Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 5043 takie demotywatory

poczekalnia
 –
poczekalnia

30 najlepszych kawałów na poprawę humoru (31 obrazków)

poczekalnia
 –  bardzo dobry wpis Pana Piotra Korczarowskiego o eurowizyjnej degeneracji i zgadzam się z nim w 100%"Mój komentarz do kolejnej edycji finału Eurowizji:Cały świat wiedział, że Freddie Mercury był homoseksualistą. W zasadzie nikt chyba nie miał z tym problemu.Dlaczego? Bo Freddie był wybitnym piosenkarzem. I każdy pamięta jego występy w białej podkoszulce. Dlaczegopotrafił tak wyjść na scenę? Być może miało to jeszcze jakieś głębsze uzasadnienie, lecz ja odebrałem to tak, żeprawdziwy artysta nie potrzebuje żadnych atrakcji. To on jest atrakcją. Pojawia się na scenie i powala swymtalentem. Freddie potrafił śpiewać a cappella i radził sobie w każdych warunkach. Był prawdziwym, wybitnymartystą.Natomiast te miernoty, te ludzkie odpady, ta eurowizyjna degeneracja, ta bezczelna patologia, nie tylko nie mażadnego talentu, ale jego braki musi rekompensować skandalem. Musi prowokować i profanować, aby ktokolwiekchciał na nich w ogóle zwrócić uwagę.To piętno Herostratesa, znane i potępiane od czasów starożytnych, dziś w oczach hołoty i proletariatu bezwłasnego zdania, urasta do rangi ciekawostki, odkrycia, rozrywki i dobrej zabawy.Jeśli zatem bawi was kierunek, w którym poszła Eurowizja, to się bawcie, ale miejcie jednocześnie świadomość, żeto was klasyfikuje jako bezmózgi proletariat, pozbawiony wszelkiego wnętrza, wartości, kompasu moralnego iprzede wszystkim korzeni. Bo nasza europejska cywilizacja wyrosła wokół triady prawdy, dobra i piękna, ażydowska hucpa Eurowizji jest jej całkowitym zaprzeczeniem.Co jednak najgorsze, jest to czynione z premedytacją! To samo ma miejsce w Hollywood. Międzynarodoweżydostwo, które tam rozdziela kasę (ileż to skandali wybuchło, gdy jakiś aktor wskazał na nich palcem) inwestuje wjakieś beztalencia, albo przekupuje prawdziwych artystów (trzymając ich tym samym w ryzach), by brali udział wnacechowanej obrzydliwą ideologią hucpie, produkowanej przede wszystkim w celu zniszczenia starych wartości,takich jak tożsamość narodowa, życie rodzinne, tradycja, miłość, piękno, honor, godność, lojalność itd., aby nazgliszczach tego, co pozostało po ludzkości, zbudować "nowy, wspaniały świat". Ich świat. Ten rodem z piekłaHieronymusa Boscha.I tu pewnie część z Was będzie zaskoczona, że mówię, iż celem nie jest zysk, lecz niszczenie wartości. Otóżpieniądze są tu ledwie środkiem do celu, choć cel sam w sobie też przynosi duży zysk finansowy. Przedewszystkim chodzi jednak o władzę! Chodzi o ugruntowanie swej pozycji na świecie, w którym masy będą podatnena wszystko, co się im zaimplementuje.Stare wartości trzymają nas bowiem przy zdrowym rozsądku, który nakazuje odrzucać niektóre rozwiązania. Gdyjednak odbierzemy ludziom poczucie przynależności kulturowej i narodowej, gdy odbierzemy im ich wiarę izniszczymy całe wyobrażenie świata, opartego na tym co prawdziwe, dobre i piękne, wszystko nagle stanie sięrelatywne i do zaakceptowania. Takim ludziom będzie można wcisnąć każdy produkt, każde rozwiązaniespołeczne, każdą decyzję polityczną, bo pozbawieni tożsamości nie będą mieli do czego się odwołać, aby określić,czy to, co się im serwuje jest prawdziwe, dobre i piękne.Efekty widzimy już dziś, gdy np. rodzice nie ingerują w patologie serwowaną ich dzieciom, bo myślą, że to zapewnejest dla nich dobre. Ich jedynym punktem odniesienia do sytuacji jest zdanie innych. Jeśli zjawisko jest masowe, tojest akceptowalne.Takie same kryteria dotyczą prawdy. Ludzie, którym odebrano wartości, pozbawiono tradycyjnego wychowania,reglamentowano wiedzę, zniszczono naturalny, czasem nawet instynktowny odbiór świata, nie są w stanieodróżnić prawdy od fałszu, choćby była tak oczywista, jak nazwanie czarnego czarnym, a białego białym.Przykład? Ilu ludzi dało sobie wmówić, że mężczyzna może być kobietą i tak się do niego zwraca?Piękno też odgrywa wielką rolę w naszej cywilizacji, bo dzięki niemu odróżniamy prawdę od fałszu. Przez tysiącelat istnienia ludzkości odkryliśmy, że piękno leży w harmonii i proporcjach. Nawet dziś, gdy programujemymaszyny na odbiór piękna, uczymy je mierzyć nasze proporcje. Właśnie w ten sposób oprogramowanie potrafiwybrać z tłumu najpiękniejszych ludzi. My już tego jednak nie potrafimy. Teoretycznie możemy, ale w praktycejesteśmy w stanie zaakceptować każdą patologię, którą nam wcisną i dobrze opakują. Poddawani nieustannej,nachalnej propagandzie, jesteśmy w stanie uwierzyć, że nawet najgorsza pokraka ma coś w sobie, bo "o gustachsię nie dyskutuje".Swoją drogą, to zdanie też nam wmówiono. Jeśli bowiem komuś podobają się skrajnie otyli ludzie, to nie jest torzecz gustu, lecz chory fetysz! Seksualne zboczenie. Jako istoty żywe zostaliśmy bowiem zaprogramowani tak, bywiązać się z najsilniejszą i najzdrowszą jednostką, by wzbogacić swe geny. A jednak zabito w nas ten instynkt izastąpiono go rozwojem zboczeń. Po zniszczeniu kanonu piękna, czyli jak jeszcze raz podkreślam - kanonu siły izdrowia - zaczęto poszukiwać w nas zboczeń, których siłą jest popęd seksualny. Korzystając z tego potencjałuwyciągnięto z nas najgorsze i najbardziej chore myśli, by nadać im rangę odkrycia i uczynić z nich cel walki owolność. A jednak ludzie pragnący wolności wyrażenia tego, co czują i kochają w sposób naturalny, są najbardziejzniewolonymi jednostkami na świecie. O wolności mogą natomiast mówić degeneraci, profanatorzy, skandaliści iuzurpatorzy. Oni stoją w pierwszym szeregu międzynarodowej rewolucji, której celem - jak wcześniej powiedziałem- nie jest zysk w formie pieniądza, lecz władza absolutna. Władza nad bezmózgim stadem, któremu wszystkomożna wmówić, wszystko zaimplementować i wszystko z nim zrobić. A na koniec stado przyjmie te kryteria zawłasne..I to się dzieje na naszych oczach! Zobaczycie zresztą zaraz, co tu się pojawi w komentarzach. A wiem, że siępojawi, nie dlatego, że ktoś opłaci owych hejterów, lecz ze względu na ich tresurę. Im człowiek młodszy, tym gorzej,bo nie doświadczył nawet kilku lat wychowania. Został wytresowany jak zwierzę i teraz potrafi jedynie ujadać nato, czego nie rozumie. To mechanizm zaimplementowany właśnie takimi Eurowizjami, które sprzedawane sąpozbawionym tożsamości ludziom, jako igrzyska masowej rozrywki. A skoro masowej, tzn. że dobrej. I to też mamnadzieję, że już wyjaśniłem mówiąc, iż mało kto dziś potrafi rozróżnić dobro od zła, bo nie dysponuje żadnąmoralną busolą i dlatego podąża za stadem. Wnętrze takiego człowieka zostało wyjałowione i napełnionezdobyczami dywersji ideologicznej."2:33 PM 13 maj 202466,9 tys.WyświetleniaQu
Źródło: FB
poczekalnia
...to znaczy że osoba która ci go dała, zna cię dobrze. – Świadczy też jakim szacunkiem cię darzy.
poczekalnia
Dowcip nr 26. – Z notatnika taty Kazika. Pewien człowiek pragnący spokoju, kupiłsobie dom na prerii, z rozległym terenemw okół. Kiedy jeszcze rozpakowywał swojerzeczy z SUV-a, zauważył w oddali, zbliżającąsię półciężarówkę. Po paru chwilachwysiadł z niej starszy długowłosy postawnymężczyzna i zagaduje;-- Nowy, bardzo się cieszę. Witam moje imięJohn. - Mówi z szerokim uśmiechemenergicznie wyciągając dłoń.- Dzień dobry, - Odpowiada nowy, - JestemGeorge.- Wygląda na to że będziemy sąsiadami,mieszkam pięć kilometrów stąd. W okolicyjest bardzo niewielu farmerów, cenimy teżsobie prywatność, jednak zawsze napoczątek jest wieczorek zapoznawczy, namoim rancho, mam nadzieję że nie maszna jutro innych planów.- Nie mam, chętnie przyjadę.- Jednak muszę Cię uprzedzić że poleje siędużo alkoholu.- Nie szkodzi, lubię sobie czasem wypić.- Zawsze są też tańce.- Bardzo dobrze, przyda mi się rozrywka.- No i na koniec, obowiązkowo ostry seks.- Wow, super. Powiedz tylko, przyjść wgarniturze czy bardziej na luzie?- Obojętnie, będziemy tylko my dwaj.
Ambiwertyk czuje się dobrze w towarzystwie innych, ale uwielbia także siedzieć pod kocem i oglądać seriale – Ambiwersja to rodzaj osobowości, w którym osoba doświadcza zarówno cech ekstrawertycznych, jak i introwertycznych. Oznacza to, że osoba ta może wykazywać skłonności do interakcji z innymi ludźmi, ale równocześnie potrzebuje czasu na spokojne refleksje i samotność
poczekalnia
Gdy uczymy się rysunku dobrze jest kopiować dzieła sztuki używając różnych technik i różnych narzędzi. –
 –
- Moje zaangażowanie w pracę nie będzie na początku zbyt duże, dobrze? –
poczekalnia
Siedem sucharów dla ogarów. – Z notatnika taty Kazika. Co przynosi chłopak z Sosnowca swojejdziewczynie, na pierwszej randce? Wstyd.Mężczyzna wychyla się przez okno, a taminny spada z góry.- Jak leci? - Pyta ten w oknie.- Na razie dobrze.Cmentarz to wspaniałe miejsce, ludzieumierają żeby się tam dostać.Tata pozwolił mi zrobić sobie tatuaż, ale wmało istotnym miejscu, więc zrobiłam wRadomiu.Wchodzi klient do sklepu z muzyką i pyta;- Są płyty Chyły?- Nie ma.- A były?- Też nie ma.Kop w jaja jest bardziej bolesny niż poród.Po urodzeniu dziecka, kobieta czasem chcejeszcze jedno. Po kopie w jaja, facet jużwięcej nie chce.Dwie blondynki wsiadają do autobusu. Jednapyta;- Dojadę tym autobusem do Warszawy?-Tak - Odpowiada kierowca.- A ja? - Pyta druga.
 –  MarianJanuszBudowanie elektrowni atomowej w Polscejest kompletnie bez sensu, bo statystykiwyraźnie pokazują, że Polacy w ogóle niekorzystają z tego rodzaju energii.AtlantyQ@MarianJanusz Mondrego to iSz Mondego to i dobrze.ORGposłuchaćJBZD
 –  Andzia, 20Chcę się umówićO mnieHej, szukam kogoś ktoprzygarnie mnie z mojąmałą rodzinkąMam 4 letniego Kacperka iw drodze jest moje kolejnesłoneczko BartuśMusisz dobrze zarabiać bynas utrzymać ponieważojciec Kacperka nieinteresuje się nim.Najlepiej praca za granicąbyś mało był w domu
Wkrótce rozpoczną się egzaminy Waszych dzieci do szkół średnich – Wiem, że wszystkim Państwu bardzo zależy na tym, aby Wasze dziecko dobrze wypadło. Ale proszę pamiętać, że wśród uczniów, którzy będą zdawać egzaminy jest:Artysta, który nie musi rozumieć matematyki...Jest przedsiębiorca, który nie przejmuje się historią ani literaturą angielską...Jest muzułmanin, dla którego oceny z chemii nie będą miały znaczenia...Jest sportowiec... którego sprawność fizyczna jest ważniejsza niż fizyka...Jeśli Twoje dziecko otrzyma najwyższe oceny, to świetnie, ale jeśli nie... proszę, nie odbieraj mu wiary w siebie i poczucia własnej godności. Powiedz mu, że to nic takiego, że to tylko egzamin, że jest stworzony do większych rzeczy w życiu.Powiedz też, że bez względu na wynik... kochasz go i nie będziesz go osądzać Wiem, że wszystkim Państwu bardzo zależy na tym, aby Wasze dziecko dobrze wypadło. Ale proszę pamiętać, że wśród uczniów, którzy będą zdawać egzaminy jest:Artysta, który nie musi rozumieć matematyki...Jest przedsiębiorca, który nie przejmuje się historią ani literaturą angielską...Jest muzułmanin, dla którego oceny z chemii nie będą miały znaczenia...Jest sportowiec... którego sprawność fizyczna jest ważniejsza niż fizyka...Jeśli Twoje dziecko otrzyma najwyższe oceny, to świetnie, ale jeśli nie... proszę, nie odbieraj mu wiary w siebie i poczucia własnej godności. Powiedz mu, że to nic takiego, że to tylko egzamin, że jest stworzony do większych rzeczy w życiu.Powiedz też, że bez względu na wynik... kochasz go i nie będziesz go osądzać
Po jego obroży i dobrze wyglądającym brzuchu wiedziałem, że ma gdzieś dom, w którym się o niego dba. – Spokojnie podszedł do mnie, więc pogłaskałem go po głowie. Poszedł za mną do domu, spokojnym krokiem przeszedł przez hol, po czym zwinął się w kącie i zasnął. Jakąś godzinę później wstał i podszedł do drzwi, więc go wypuściłem.Następnego dnia wrócił, znów witając mnie w moim ogrodzie, wszedł do domu i po raz kolejny zwinął się w kącie i zasnął na godzinę. Trwało to kilka tygodni, więc w końcu z ciekawości przyczepiłem do jego obroży karteczkę, w której napisałem: „Kim jest właściciel tego cudownego, uroczego psiaka i czy ma on świadomość, że prawie każdego popołudnia jego pies przychodzi do mojego domu, żeby się zdrzemnąć?"Następnego dnia pies wrócił na swoją codzienną drzemkę, tym razem z inną karteczką za obrożą.„Mieszka w domu z 6 dzieci, w tym 2 poniżej 3 lat. Próbuje się trochę zdrzemnąć. Czy mogę wpaść z nim jutro?" Po jego obroży i dobrze wyglądającym brzuchu wiedziałem, że ma gdzieś dom, w którym się o niego dba.Spokojnie podszedł do mnie, więc pogłaskałem go po głowie.Poszedł za mną do domu, spokojnym krokiem przeszedł przezhol, po czym zwinął się w kącie i zasnął.Jakąś godzinę później wstał i podszedł do drzwi, więc gowypuściłem.Następnego dnia wrócił, znów witając mnie w moim ogrodzie, wszedł do domu i po raz kolejny zwinął się w kącie i zasnął na godzinę. Trwało to kilka tygodni, więc w końcu z ciekawości przyczepiłem do jego obroży karteczkę, w której napisałem: „Kim jest właściciel tego cudownego, uroczego psiaka i czy ma on świadomość, że prawie każdego popołudnia jego pies przychodzi do mojego domu, żeby się zdrzemnąć?"Następnego dnia pies wrócił na swoją codzienną drzemkę, tym razem z inną karteczką za obrożą.„Mieszka w domu z 6 dzieci, w tym 2 poniżej 3 lat. Próbuje siętrochę zdrzemnąć.Czy mogę wpaść z nim jutro?"
 –
0:30
 –  mrn
Odwrócona psychologia to najlepszy sposób na zachowanie czystości. Każdy pomyśli: "A ch*j, nie dam wygrać!" –  Po skorzystaniu z tegopomieszczeniaZabrania się sprzątania po sobie!(czysta deska i wycieranie wody są wykluczone)Dyrektorzy zgłosili tą toaletę do konkursu:Najgorsza na Pomorzu". Pracowniku, szanuj starania przełożonych.astroeNie wrzucajrękawiczekdo toalety!Glowny Inspelace Sanitary0
 –  Moi przyjaciele przestali jeść słodycze:pozbyli się uzależnienia od cukru,poprawiło się zdrowie, schudli, znaleźliłatwą, dobrze płatną pracę, otworzyłoim się trzecie okoJa przestałem jeść słodycze: chce mi sięsłodkiego
Gdyby Robert Mazurek przeprowadzał wywiad z Robertem Mazurkiem: – - Witam państwa, kłaniam się nisko. Dziś w studiu gościmy znanego publicystę i felietonistę. Panie Robercie, uważa się pan też za dziennikarza. Proszę powiedzieć, ilu reporterów jest zatrudnionych w powiecie radzymińskim?- Dzień dobry, kłaniam się państwu, wydaje mi się, że mieliśmy rozmawiać o dziennika....- Jako ekspert, chyba nie zapomniał pan o istnieniu biuletynu Radzyminiak?- Ja nie jestem ekspertem...- To dość odważne słowa jak na kogoś, kto rzekomo zna się na dziennikarstwie. Powiat radzymiński zlikwidowano prawie pięćdziesiąt lat temu, czyli zatrudnionych jest dokładnie zero. Skoro o zerze mowa, porozmawiajmy o najnowszym projekcie. Gdzie stanął prowadzący na początku ostatniego odcinka "Gatunku Zero"?- Przed rozmową sprawdziłem, że...- No dobrze, ale to nie jest temat...- ... pamiętam, że stał na zie...- OTÓŻ MUSI PAN WIEDZIEĆ...- STAŁ NA ZIE...- Powinien pan wiedzieć, że poprawną odpowiedzią jest ziemia. Proszę powiedzieć, o ile wzrosła temperatura ziemi?- Od czasu mezozoiku, kiedy wyginęły dinozaury, temperatura ciągle spada, a nie rośnie.- No cóż. Przygotowałem się wcześniej do tej rozmowy, więc mogę powiedzieć, że mieszkańcy ziemi sandomierskiej obserwują dzisiaj na termometrach o 3.7 stopnia więcej niż wczoraj. Łączymy się z proboszczem bazyliki w Sandomierzu.Autor pasty: Mikołaj Pietrek
Dobrze PiSowi wyszła ta reforma sądownictwa, nie ma co –